Przeczytaj relacje z rozmów kwalifikacyjnych osób, które aplikowały do tej firmy
Tylko wiarygodne relacje z rozmów kwalifikacyjnych. Nie pozwalamy pracodawcom na ich modyfikowanie.
Aplikowałeś na: Anonimowo
Rekrutacja odbyła się:styczeń 2018, Warszawa, Mazowieckie
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 2
Moje relacja:
Rekrutacja do działu sprzedaży w Hitli choć przebiegła bardzo sprawnie i stała na wysokim poziomie merytorycznym. Forma klasyczna: rozmowa telefoniczna+rozmowa w firmie. Pytania dotyczyły mojego doświadczenia w sprzedaży i wiedzy o handlu, umiejętności z zakresu obsługi klienta, tego, czy mam możliwość brania udziału w wyjazdach służbowych i jak widzę siebie na tym stanowisku. Na sam koniec wymieniliśmy kilka zdań w języku angielskim. Bardzo mili rekruterzy, nie generują niepotrzebnego stresu i są nastawieni przyjaźnie. Fajnie było poczuć, że nie tylko mi zależy.
Aplikowałeś na: Doradca klienta
Rekrutacja odbyła się:luty 2017, Wrocław
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 3
Moje relacja:
Po krótkiej rozmowie telefonicznej dostałem się na spotkanie face to face. Spotkanie też jakoś szczególnie długie nie było jak dla mnie wystarczające żeby uzyskać te informacje jakie chciałem. Nie wiem kiedy ale z ogłoszenia pamiętam, że proponują zaproszenie do salonu firmowego żeby zobaczyć jak praca doradców wygląda od środka. Tego nie miałem a wielka szkoda jestem bardzo ciekaw jak jest naprawdę z tą pracą. Pytania nie zaskakują u mnie bardzo mocno opierały się na tym co w cv / w ogłoszeniu. Czy jest się czym stresować... nie ma jak nie ta praca to przecież inna. Lepiej podejść na luzie mówić wszystko co ciekawe o sobie nie przejmować się mówieniem po angielsku. Potem z ludźmi po angielsku tak samo trzeba rozmawiać
Aplikowałeś na: Doradca Klienta
Rekrutacja odbyła się:lipiec 2016, Poznań
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 3
Moje relacja:
Ja na swojej rekrutacji byłem zdziwiony ile wymagają i jak bardzo to sprawdzają. Etapów nie było szczególnie dużo tylko rozmowa telefoniczna i spotkanie. Ale za to trzeba się umieć wypowiadać po angielsku w trakcie tych rozmów. Przy takim stanowisku wydaje mi się, że to znowu taki standard nie jest. Pytania, które ja jakoś tam pamiętam z rozmów to o doświadczenie sprzedażowe, obsługę klienta, motywację do pracy, wykształcenie i możliwość brania udziału w wyjazdach służbowych jak pojawi się taka potrzeba. Ostatnie najlepiej zapamiętałem dlatego, że też mnie zdziwiło.
Aplikowałeś na: Specjalista ds. Obsługi Klienta
Rekrutacja odbyła się:lipiec 2016, Warszawa
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 2
Moje relacja:
W Hilti nie udało mi się dostać pracy, ale na jednej rozmowie byłem i coś mogę podpowiedzieć. Rozmowa prowadzona konkretnie, profesjonalnie i w miłej atmosferze. Trzeba było powiedzieć dosłownie kilka prostych zdań po angielsku nic strasznego ;) Nie wymagają wysokiego poziomu znajomości języka tak naprawdę podstawy wystarczą. Pytają o: studia, zdolności komunikacyjne, chęć do pracy z ludźmi, doświadczenie w sprzedaży albo w obsłudze klienta, oczekiwania, cele zawodowe, motywację do pracy. Można zadać własne pytania jak coś wydaje się niejasne. Wydawało mi się na rozmowie, że byliby fajnym pracodawcą tym bardziej trochę żałuję, że nie dostałem pracy.
Aplikowałeś na: Rekruter
Rekrutacja odbyła się:grudzień 2015, Warszawa
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 3
Moje relacja:
W Hilti byłam na dwóch rozmowach. Najpierw gadałam z osobą z rekrutacji i z kierownikiem działu kadr. Nie przypomnę sobie teraz dokładnie pytań, ale wszystkie dotyczyły podobnych, kilku obszarów. Przede wszystkim doświadczenie - w rekrutacji i "liderskie", w tym wypadku mieli na myśli np. samorząd studencki/wolontariat albo jakieś inne organizacje. Na drugim miejscu umiejętności - Office i angielski. Na trzecim - zainteresowania, motywacja, studia. Wszystko wrzucam do jednego worka, bo tych ostatnich pytań było mało. Sama zapytałam ich o warunki, ale zbyt wiele nie powiedzieli, podobno mówią tylko tym, których już wybiorą. W trakcie drugiej rozmowy gadałam z dyrektorem odpowiedzialnym za dział kadr. Szczerze mówiąc to drugie spotkanie prawie się nie różniło, takie same tematy, tylko pytania zadawał ktoś inny. No i dodatkowo rozmawiało się po angielsku. Całość bardzo sympatyczna.
Nasza strona korzysta z plików cookies 🍪
Robimy to, aby zapewnić Ci komfort użytkownika i ulepszać nasze usługi, a przede wszystkim by umożliwić działanie naszej strony internetowej. Z plików tych korzystają również współpracujące z nami podmioty badawcze i reklamowe, szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Plików Cookies.
Klikając przycisk "Akceptuję" wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w plikach cookies. Zgodę możesz wycofać w każdym momencie w ustawieniach swojej przeglądarki.