Rozmowy kwalifikacyjne w iQor Global Services Poland

Moje relacja:

Rekrutacja nie była przesadnie rozbudowanym schematem, wręcz przeciwnie. Jak każdy przesłałam swoją aplikację i czekałam na kontakt z ich strony. Kontakt był i to telefoniczny, jednak ciężko powiedzieć, że to była wstępna rozmowa. Bardziej wybadanie, czy dalej szukam pracy, jestem zainteresowania i zechcę się z nimi spotkać. Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że nadal szukam i chętnie przyjdę na spotkanie. Kilka dni później wylądowałam na rozmowie rekrutacyjnej. Prowadzone to było zgodnie ze wszystkimi standardami (a znam się na tym i wiem co jak powinno wyglądać), zwyczajnie odpowiadałam na pytania o doświadczenie, studia, obsługę programów oraz dodatkowo miałam za zadanie pokazać, na ile i jak potrafię mówić w języku angielskim.

Moje relacja:

Jak wysłałem CV to w miarę szybko zadzwonili do mnie z zaproszeniem na rozmowę. Przez telefon to zapytali mnie chyba tylko czy nadal jestem zainteresowany i czy nadal szukam pracy. Dopiero ta rozmowa w firmie to była ta właściwa rekrutacja. Tu było trochę pytań typowo hr-owych i trochę technicznych, ale dość prostych. Np. znajomość angielskiego, pytania o podstawowe rzeczy z SQLa, PHPa, rzeczy związanych z ERP, o wykształcenie, oczekiwania, co chce robić za kilka lat, kiedy mogę zacząć u nich pracować. Podobno jak ktoś przejdzie dalej to ma testy z angielskiego i techniczne