Rozmowy kwalifikacyjne w Gigaset Communication

Moje relacja:

Gdy skończyłem studia, zależało mi na znalezieniu fajnej pracy. Aplikowałem wtedy m.in. do Gigaset Communication. Po wysłaniu CV skontaktowali się ze mną telefonicznie i zaprosili na testy ze znajomości języków programowania. Pamiętam, że byłem strasznie zestresowany, bo była to moja pierwsza rekrutacja po skończeniu studiów. Testy z pewnością nie należały do najłatwiejszych, ale jako świeżo upieczony absolwent informatyki dałem radę. Po tym etapie czekała mnie rozmowa kwalifikacyjna, więc pomyślałem, że teraz już z górki. Jednak rozmowa, jak się później okazało, nie składała się tylko ze standardowych pytań dotyczących mojego wykształcenia, doświadczenia i osobowości. Znów sprawdzano mój stan wiedzy technicznej. Mimo sporego poziomu trudności i profesjonalizmu rekrutujących wszystko przebiegało w miłej atmosferze.