Rozmowy kwalifikacyjne w Urząd Dozoru Technicznego

Moje relacja:

W trakcie rekrutacji mieli bardzo dużo pytań. Samo ogłoszenie z tego co pamiętam też było jedną wielką listą. Teoretycznie się można było spodziewać, że będą wypytywać o co się tylko da. Z pytań, które pamiętam to: - możliwość wykorzystania swojego prywatnego samochodu do wyjazdów służbowych - doświadczenie w podobnej pracy - uprawnienia - wiedza techniczna, znajomość norm - możliwość pracy na wysokościach - kiedy mogę zacząć - jakie pieniądze mnie interesują plus opis warunków zatrudnienia i samego stanowiska

Moje relacja:

Udało mi się dostać tylko na pierwszą część rekrutacji na rozmowę ze specjalistą zajmującym się rekrutacją. Nie udało mi się przejść dalej na rozmowę z osobą, która miałaby być moim przełożonym. Mają bardzo duże wymagania, ale na pierwszej rozmowie mało jest takiej stricte wiedzy. Przetestowali mnie na znajomość angielskiego, poopowiadałem co i jak robiłem we wcześniejszej pracy czym się dokładniej zajmowałem i przy tym było parę technicznych stwierdzeń. Chciałem pokazać, że się znam na rzeczy. Niezbyt pasowały mi podróże służbowe i o to dopytałem a sam zostałem dopytany o prawo jazdy, okres wypowiedzenia z obecnej nadal pracy i znajomość obsługi programów.

Moje relacja:

Rekrutacja w przypadku Urzędu Dozoru Technicznego na stanowisko referenta odpowiedzialnego za szkolenia składała się z: rozmowy z osobą odpowiedzialną za rekrutację, rozmowy z potencjalnym przełożonym oraz testów osobowości. Dość rozbudowany przebieg, ale wszystko przeprowadzone bardzo kompetentnie. Pytania, z którymi się spotkałem dotyczyły: mojego dotychczasowego życia zawodowego, wykształcenia, najciekawszych dotychczas zorganizowanych szkoleń, seminariów itp., poziomu mojej znajomości języka angielskiego oraz poziomu znajomości programów z pakietu Office - zwłaszcza Excela, chęci do pracy na umowę na zastępstwo, moich największych zalet, a także oczekiwań, które mam w stosunku do finansów. Dodatkowo dostałem właśnie test osobowości, ale tutaj nawet nie mam słów komentarza - typowe psychologiczne pytania.