Rozmowy kwalifikacyjne w Erbud Industry

Moje relacja:

To była tylko rozmowa na stażystkę, więc się cieszyłam, że nie komplikują rekrutacji. Tak więc miałam rozmowę w firmie w sympatycznej atmosferze. Zapytano mnie jakie mam cele zawodowe, co chcę robić w przyszłości, czego oczekuję i czego chce się nauczyć na stażu, co studiuję, czy umiem obsługiwać programy głównie Word i Excel, czy kiedykolwiek pracowałam na Comarchu, czy znam przepisy finansowe, czym się interesuje, ile godzin tygodniowo mogłabym odbywać staż. Oni sami opowiadają o firmie, zasadach stażowania, więc nie ma problemów, że coś jest niejasne.

Moje relacja:

Aplikowałem do Erbuda za pośrednictwem strony internetowej firmy. Znajdował się tam przycisk aplikuj i zostałem przeniesiony na nową stronę, gdzie wymagali ode mnie podania moich podstawowych danych osobowych oraz podania m.in. wykształcenia, doświadczenia, znajomości języków, zdobytych uprawnień oraz załączenia swojego CV. Pierwszy kontakt ze strony firmy był około półtora - dwóch tygodni od wysłania przez mnie swoich dokumentów. Zadzwoniła do mnie młoda kobieta z działu HR i spytała mnie o więcej szczegółów z mojego doświadczenia, które opisałem w swoim CV. Po czym umówiliśmy się na spotkanie w firmie. Rozmowa miała miejsce w siedzibie we Wrocławiu na Mińskiej. Przebiegła w bardzo sympatycznej atmosferze. Było jeszcze więcej pytań o doświadczenie, o moje plany na przyszłość, dotychczasowe sukcesy w pracy na podobnym stanowisku u konkurencji, dlaczego zmieniam pracę i spytali mnie bym podał widełki oczekiwanego wynagrodzenia