Rozmowy kwalifikacyjne w CEDC International Sp. z o.o.

Moje relacja:

Proces rekrutacyjny składał się z: a) rozmowy telefonicznej b) rozmowy w firmie W tym wszystkim był czas na dialog po angielsku weryfikujący znajomość języka. Jakich pytań można się spodziewać zakładając, że pytania zawsze na to stanowisko są podobne: oczekiwania, ewentualnie doświadczenie, studia, Excel, zainteresowania, dyspozycyjność do odbycia stażu w pełnym wymiarze godzin, motywacja, plany na dalsze życie zawodowe Po wszystkim obiecali, że się skontaktują w sprawie wyniku

Moje relacja:

Rekrutacja dwuetapowa w tym sensie, że na dobry start przeprowadzali ze mną rozmowę telefoniczną i jak się okazało, że się wstępnie nadaje to zaprosili mnie na rozmowę już w biurze. Angielski jak najbardziej "testowali" stąd warto sobie coś odświeżyć jak się nie jest z językiem na bieżąco. Tylko też bez przesady nie wymagają nie wiadomo jakich zwrotów i jak zaawansowanej znajomości. Najwięcej trzeba było mówić o tym gdzie się pracowało, co się robiło i dlaczego się już tego nie robi. Z technicznych rzeczy pytanie o obsługę SAP i OFFICE. Z ogólnych od kiedy może się zaczynać i jakie się ma oczekiwania w stosunku do pracy.

Moje relacja:

Moja rozmowa rekrutacyjna do CEDC wyglądała w ten sposób, że szybko zadzwonili i telefonicznie się umówiliśmy na odpowiedni termin. Ciężko było powiedzieć czego można się spodziewać w tym temacie i czy będą kolejne etapy. W praktyce okazało się, że rozmowy były 2. Więc trzeba być nastawionym, że na jednym spotkaniu się nie skończy jeżeli ma wyjść z tego coś pozytywnego. Nie mam głowy do zapamiętywania pytań, ale skoro już piszę tą opinię to postaram sobie coś przypomnieć. Na bank mowa była o doświadczeniu w sprzedaży. Ja mam duże to było o czym opowiadać. Dopytywali czy chcę się uczyć, o znajomość standardów merchandisingowych, kontakty z klientami i wynagrodzenie, które by mnie zadowoliło. Więcej nie pamiętam, ale chyba jako taki obraz sytuacji jest.

Moje relacja:

Na dobry początek dostałam prośbę o wypełnienie testu online. Test dotyczył znajomości programów Office. Chcieli jeszcze żeby zrobić tłumaczenie kawałka artykułu z polskiego na angielski. Jak to wysłałam, po paru dniach zaprosili mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Musiałam chwilę czekać na rekruterkę, ale poza tym odbyło się bez problemów. Pytania: jakie masz doświadczenie kiedy możesz zacząć pracę czy potrafię pracować nad kilkoma rzeczami jednocześnie czy wolę pracować w grupie czy samodzielnie jakie są moje oczekiwania finansowe czy lubiłam swoje studia i z czego pisałam pracę magisterską Powiedzieli, że oddzwonią w przeciągu kilku dni jeśli się dostałam i nie oddzwonili, więc niestety nic z tego. Ale rozmowa była fajna.