Rozmowy kwalifikacyjne w thyssenkrupp Group Services Gdańsk Sp. z o.o.

Moje relacja:

Większość rozmów o pracę wygląda podobnie. Tak było i tym razem. Przyszedłem, spojrzeli w CV, zapytali o wszystkie ważne punkty: wykształcenie, doświadczenie, na jakich programach pracowałem/jakie potrafię obsługiwać, czy mam jakieś referencje. Do tego jeszcze pytania o ukończone projekty, to sobie trochę o tym pogadaliśmy, bo jednak kilka na koncie mam. Byli zadowoleni, bo jednak szukali kogoś z doświadczeniem kierunkowym, a nie kogoś do przyuczania. Rozmowa profesjonalna, merytoryczna. Ja miałem sporo do opowiedzenia, więc trochę to potrwało, bo dosyć szczegółowo omawiałem moje dotychczasowe osiągnięcia. Na koniec był jakiś test z obsługi aplikacji, nie pamiętam w sumie nawet jakiej. W każdym razie formalność, bo jednak po wstępnej rozmowie to już wiedzieli z kim mają do czynienia. Nie mam żadnych zastrzeżeń, wszystko się odbyło tak, jak powinno.