Rozmowy kwalifikacyjne w The Lorenz Bahlsen Snack-World Sp. z o.o.

Moje relacja:

Kilka dni po wysłaniu aplikacji dostałem na maila link do testu z angielskiego. Test jest tak skonstruowany, że nawet nie ma co myśleć o przeszukiwaniu internetu - plus dla nich za to, bo wiadomo co ludzie robią, jak wypełniają test z domu. W każdym razie poziom B2/C1 i raczej sprawdzający rzeczywiste umiejętności komunikacyjne. Jak się to dobrze zrobi, idzie się na rozmowę u nich. Warto przygotować sobie spory zapas czasu, bo jednak do Sadów jedzie się jeszcze jakieś 15 minut z przystanku na Ogrodach. Pytają o wszystko, czego można się spodziewać. Czyli: doświadczenie jeśli się ma, wykształcenie i tu podobnie jeśli się ma, o obsługę Officea, Windowsa, smartfonów. Raczej mają takie niezbyt wygórowane oczekiwania w stosunku do kandydata :D Po prostu trzeba się dobrze zaprezentować.