Przeczytaj relacje z rozmów kwalifikacyjnych osób, które aplikowały do tej firmy
Tylko wiarygodne relacje z rozmów kwalifikacyjnych. Nie pozwalamy pracodawcom na ich modyfikowanie.
Aplikowałeś na: Stażysta
Rekrutacja odbyła się:lipiec 2016, Jelcz-Laskowice
PRAKTYKA STAZCzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 2
Moje relacja:
Moja rozmowa w Autoliv dotyczyła stanowiska stażysty ds. części zamiennych. Rozmowa mi się nawet podobała, bo chcieli wiedzieć dużo o mnie i ja się mogłem zapytać o coś jak chciałem. Mnie to pytali o moje wykształcenie, znajomość Excela, angielskiego, dlaczego chcę zrobić taki staż i co chcę robić w przyszłości. Przy tym zapytali czy mogę przychodzić na staż jak na cały etat czy chcę jakoś inaczej i czego chcę się nauczyć. Nie wiem czy był kolejny etap tej rekrutacji czy na tym zakończyli. Ja w każdym bądź razie w niczym więcej nie brałem udziału.
Aplikowałeś na: Customer Logistic Specialist
Rekrutacja odbyła się:czerwiec 2016, Jelcz-Laskowice
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 2
Moje relacja:
Tak jak się spodziewałam były 2 rozmowy 1 bardziej ogólna a 2 bardziej szczegółowa. Na wszystkich rekrutacjach, na jakich byłam do tej pory to zawsze wyglądało w ten sam sposób. No więc pytano mnie na przykład jakie mam wykształcenie. Jakie mam doświadczenie i czy miałam do czynienia z innymi firmami z tej branży. Jak sobie radzę z Excelem. Czy jestem osobą dokładną. Kiedy potencjalnie mogłabym zacząć pracę. Jak sobie tę pracę wyobrażam. Jakie mam oczekiwania... itp No oczywiście część z tych pytań była po angielsku, w ogłoszeniu wyraźnie zaznaczali, że chcą osobę rozmawiającą płynnie w tym języku.
Aplikowałeś na: Inżynier Jakości ds. Kontaktów z Klientami
Rekrutacja odbyła się:maj 2016, Jelcz-Laskowice
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 1
Moje relacja:
Byłem w Autoliv tylko na rozmowie z kimś z HR. Tyle, że część rozmowy była po niemiecku, a tak to bez żadnych zaskakujących elementów. W sumie rekrutacja jako taka w porządku tylko nie dostałem się do dalszych etapów, a z tego co o nich czytałem to miała być rozmowa z przyszłym szefem. Na tej rozmowie z kimś z HR zostałem zapytany o wykształcenie, dotychczasowe doświadczenie miałem wszystko po kolei opisywać, o to dlaczego chcę pracować na takim stanowisku, czy pracowałem wcześniej dla branży motoryzacyjnej, czy jestem gotowy na podróże służbowe. Rozmowa była mało techniczna bardziej bym powiedział taka ogólna.
Aplikowałeś na: Specjalista ds. Logistyki
Rekrutacja odbyła się:maj 2016, Jelcz-Laskowice
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 1
Moje relacja:
Rekrutacja do Autoliv w moim przypadku: 1. rozmowa w firmie z osobą z działu personalnego 2. rozmowa w firmie w potencjalnym przyszłym szefem Pytania: - jakie mam doświadczenie/gdzie wcześniej pracowałem/czy pracowałem w branży motoryzacyjnej - w obu częściach rozmowa po angielsku - na jakim poziomie znam programy biurowe szczególnie Excela - jakie mam oczekiwania - czy wcześniej udawało mi się bez problemu realizować wszystkie projekty - czy jestem dokładny - jakie są moje zalety Tyle mniej więcej pamiętam. Plus oczywiście to co napisałem, że w obu częściach trzeba było pokazać, że bez problemu mówi się po angielsku
Aplikowałeś na: Inżynier procesu
Rekrutacja odbyła się:grudzień 2015, Oława
PRACACzas trwania rekrutacji: do 2 tygodni
Ilość etapów rekrutacji: 3
Moje relacja:
Wysłałem swoje dokumenty w dwóch wersjach językowych - po polsku i po angielsku. Firma zadzwoniła i zaprosiła mnie na spotkanie w ich głównej siedzibie. Rozmowę prowadziła całkiem sympatyczna pani, jak sama powiedziała, z działu HR. Część zgodnie z oczekiwaniami była po angielsku, bo w ogłoszeniu zaznaczyli, że trzeba znać na tyle ten język, aby dogadywać się ze współpracownikami. Opowiadałem o wszystkim po kolei - o odebranym wykształceniu, o umiejętności obsługi programów (autocad i pakiet office), o znajomość konkretnych zagadnień związanych z pracą, o rysunek techniczny itp. Pani pytała też, czy radzę sobie z pracą w zespole, bo to u nich podstawa. Trzeci etap, czyli rozmowa z managerem był w sumie najbardziej stresujący. Padło dużo pytań o teorię i praktykę w tym zawodzie, pytania czysto techniczne. Czasami było mi trudno, ze względu na to, że jestem wzrokowcem i wiele rzeczy robię "na pamięć". Ogólnie podsumowując swój opis - przyjęli mnie, poszło pozytywnie.
Nasza strona korzysta z plików cookies 🍪
Robimy to, aby zapewnić Ci komfort użytkownika i ulepszać nasze usługi, a przede wszystkim by umożliwić działanie naszej strony internetowej. Z plików tych korzystają również współpracujące z nami podmioty badawcze i reklamowe, szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Plików Cookies.
Klikając przycisk "Akceptuję" wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w plikach cookies. Zgodę możesz wycofać w każdym momencie w ustawieniach swojej przeglądarki.