Rozmowy kwalifikacyjne w Michelin Polska Sp. z.o.o.

Moje relacja:

W ofercie oczekiwania mieli dosłownie dwa chodziło o język i wykształcenie. W trakcie rozmowy właśnie język najbardziej sprawdzali. Inne rzeczy nie były "testowane" ale się o nich najzwyczajniej rozmawiało. Mam tu na myśli to wykształcenie ale też kwestie dyspozycyjności, okresu wypowiedzenia, oczekiwań finansowych, motywacji do pracy i innych spraw w tym stylu. Co wygodne i w porządku dają informacje zwrotną bez względu na to czy się dostało pracę czy wybrali kogoś innego.

Moje relacja:

Michelin oferuje podobno ciekawy program praktyk prowadzonych w różnych obszarach. Akurat w grudniu szukałam czegoś dla siebie, bo musiałam zrealizować praktyki zgodnie z wymaganiami uczelni. Wysłałam do nich swoją kandydaturę, po jakimś czasie chcieli się ze mną spotkać. Powiedzieli wprost, co mogą zaoferować, że to są praktyki trwające od miesiąca do 3 miesięcy, w zależności od tego ile trwa projekt, przy którym się pomaga. Jak praktykant dobrze zrealizuje zadania to dostaje wynagrodzenie. Spodobało mi się, bo pierwszy raz słyszałam o wynagrodzeniu na praktykach. Jedyne ich wymaganie to przychodzenie do fabryki przez przynajmniej jeden dzień w tygodniu. Pytali mnie też o różne rzeczy, o zainteresowania, o to dlaczego wybrałam takie studia, czego chciałabym się u nich nauczyć, jakie mam plany na przyszłość, co wiem o ich firmie i inne takie przewidywalne pytania. To była moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna i byłam trochę zestresowana, ale rozmówcy starali się, żebym tak tego nie przeżywała :)