Rozmowy kwalifikacyjne w Herbapol Lublin

Moje relacja:

Jedno spotkanie - tyle im wystarcza żeby podjąć decyzję czy chcą kogoś zatrudnić. Nie mam nic przeciwko temu jeżeli mogą poznać człowieka podczas jednej rozmowy, jestem za taką prostą rekrutacją. Wyjątkowo nie lubię za to assessment center cieszę się, że tego nie było. Co do atmosfery jak na moje była ok to w końcu rozmowa kwalifikacyjna nie może być za bardzo na luzie. Pytania bardzo podobne jak wszędzie jedyne bardziej wyróżniające się dotyczyło oczekiwań jakie ja mam. Fajnie, że od początku od etapu ogłoszenia przedstawiają warunki zatrudnienia tylko bez kwot jakie można zarobić.

Moje relacja:

Pytania na rozmowie były konkretne i rzeczowe, tak że każdy mógł, dzięki takiej pomocy, zaprezentować siebie w dobrym świetle. Pan rekrutujący bardzo miły, widać, że lubi to co robi :) dzięki temu rozmawiało się całkiem przyjemnie. A w każdym razie bez zbędnego stresu. Przeszliśmy całe moje CV. Opowiedziałam, gdzie pracowałam wcześniej, jakie mam doświadczenie w handlu i dlaczego moim zdaniem się nadaję na to stanowisko. Pan dopytywał, jak nie wiedziałam, co mam odpowiedzieć. Naprowadzał i pomagał, a czasem dopytywał, jak nie powiedziałam czegoś, co w CV już było ;) Naprawdę miła rozmowa i człowiek do rany przyłóż, stworzony do tej pracy.