Rozmowy kwalifikacyjne w Gedeon Richter Marketing

Moje relacja:

W Gedeon Richter Marketing robią bardzo specyficzną rekrutację. Mnie zaprosili telefonicznie na kolejny etap z zastrzeżeniem, że mam sobie zarezerwować 1,5 godz. Spodziewałam się po prostu długiej rozmowy i może jakiś testów. Okazało się, że poza mną są jeszcze 4 inne osoby i mamy najpierw losować karteczki z rzeczami do zareklamowania czy tam przekonania komisji żeby to kupiła. Do tego zadania do zrobienia w grupach i na koniec chwila rozmowy indywidualnej o CV (co pani robiła do tej pory w życiu, jakie studia pani skończyła itp.). Potem zadzwonili, że przechodzę dalej i kolejny etap to będą 3 godz. Dostałam zadanie żeby sobie przygotować prezentację jak sobie wyobrażam pracę w Gedeon Richter. Oprócz tej prezentacji było jeszcze parę pytań o CV i ogólnych np. o zalety i o cele zawodowe. Nie dostałam się, więc nie wiem czy robią jeszcze jakiś kolejny etap.