Rozmowy kwalifikacyjne w Dealer BMW - Inchcape Motor

Moje relacja:

Rozmowa w BMW była chyba najfajniejszą, na jakiej byłam do tej pory. Sympatyczny pan zapytał dosłownie o kilka rzeczy, wcześniej proponując kawę albo wodę. Nie ma się czego stresować, jeśli brałyście udział kiedyś w rekrutacji, to ta w ogóle nie jest straszna :) Pytał mnie o doświadczenie, a pracowałam już na recepcji, więc mogłam coś powiedzieć. Zainteresował się, czy znam angielski, ale nie chciał żebym mówiła w tym języku w trakcie rozmowy. Do tego jeszcze pytał o Worda, Excela i Outlooka. Ale też sam opowiadał o warunkach, jakie miała poprzednia pracownica i jakie mogą dać mi. A i chyba jeszcze o studia pytał, czy dam radę pogodzić pracę z zajęciami. Tak jak napisałam wcześniej, nie stresujcie się i idźcie uśmiechnięte na taką rozmowę :)